Celem tej strony internetowej jest udostępnianie bez opłat tekstów kazań i ich nagrań pastorom i misjonarzom na całym świecie, a zwłaszcza w krajach Trzeciego Świata, gdzie dostęp do seminariów teologicznych i szkół biblijnych jest bardzo ograniczony lub nie istnieje.
W ciągu roku teksty tych kazań oraz nagrania wideo odbierane są na 1.500.000 komputerów w 221 krajach, ze strony www.sermonsfortheworld.com . Setki ludzi oglądają wideo na YouTube, jednak w niedługim czasie zamiast na YouTube, zaczynają korzystać bezpośrednio z naszej strony internetowej. YouTube kieruje ludzi na stronę internetową naszego kościoła. Każdego miesiąca teksty kazań tłumaczone są na 46 języki, docierając do 120.000 osób. Teksty kazań nie są objęte prawami autorskimi i mogą być używane przez kaznodziei bez uzyskiwania naszej zgody. Naciśnij tutaj, aby dowiedzieć się, w jaki sposób każdego miesiąca możesz pomóc nam w wielkim dziele głoszenia ewangelii na całym świecie.
Pisząc do doktora Hymersa, zawsze podaj nazwę kraju, w którym mieszkasz, gdyż inaczej nie będzie w stanie odpowiedzieć. Adres mailowy doktora Hymersa: rlhymersjr@sbcglobal.net.
MODLITEWNI WOJOWNICY W DZISIEJSZEJ BITWIE!PRAYER WARRIORS FOR TODAY’S BATTLE! Dr. R. L. Hymers, Jr. Kazanie głoszone w kościele „Baptist Tabernacle” w Los Angeles, |
Co było najważniejszą rzeczą, której się kiedykolwiek nauczyłem? Powiedziałbym, że fakt, iż chrześcijaństwo jest realne! Nauczyłem się tego w Pierwszym Chińskim Kościele Baptystycznym w Los Angeles, od doktora Timothy’ego Lin. Był on jednym z tych rzadkich kaznodziei, którzy naprawdę wierzą w Boga. Kiedy człowiek prawdziwie wierzy w Boga, to jest to coś, co wyróżnia go. Czyni z niego kaznodzieję innego od pozostałych, o wiele lepszego.
Dr Timothy Lin był pastorem z Chin. Przyjechał do Ameryki dopiero, jako dorosły człowiek. Wierzył i zwiastował to, co nazywam „żywym chrześcijaństwem”. Nie był on zielonoświątkowcem lub charyzmatykiem, jednak wierzył w napełnienie Duchem, demony i „przesłanie” od Boga w odpowiedzi na prawdziwe modlitwy oraz w wylanie Ducha Świętego w czasie przebudzenia. Mówiąc krótko, wierzył w „żywe” chrześcijaństwo. Nauczył się tego, jako młody człowiek w Chinach. Jego ojciec przez całe życie był pastorem.
Niektórzy ludzie mówili mi: „Ty przypominasz bardziej doktora Lin niż jakikolwiek chiński kaznodzieja, który wyszedł z tego kościoła”. Dr Cagan powiedział mi to ponownie w ubiegły czwartek. Uważam to za komplement, gdyż Lin wierzył w „żywe” chrześcijaństwo.
Nie było mi łatwo pozostawać w tamtym zborze, gdyż przez większość czasu byłem jedynym białym dzieciakiem. Jednak wiedziałem, że muszę tam być i że było to Bożą wolą dla mojego życia. To tam, od doktora Timothy’ego Lin nauczyłem się większości tego, co wiem. Nie zgadzam się z nim we wszystkim, ale myślę jak on. Wierzę w żywe chrześcijaństwo!
Jeżeli chcecie zrozumieć drugą połowę szóstego rozdziału Listu do Efezjan, musicie myśleć jak dr Lin. Czytałem różne komentarze na ten temat, które tylko wprowadzały zamieszanie. Spróbuję wytłumaczyć to za chwilę. Proszę otwórzcie List od Efezjan 6:10. W Biblii Scofielda to strona 1255. Powstańcie, gdy będę czytał rozdział 6, wersety 10 do 12.
To ostatnie słowa apostoła Pawła, skierowane do chrześcijan w Efezie. To, co powiedział do tych pierwszych chrześcijanie jest tym, co my tak bardzo potrzebujemy usłyszeć dzisiaj.
I. Po pierwsze, apostoł mówi o walce duchowej.
„W końcu, bracia moi, umacniajcie się w Panu i w potężnej mocy jego. Przywdziejcie całą zbroję Bożą, abyście mogli ostać się przed zasadzkami diabelskimi. Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich” (Efezjan 6:10-12).
Proszę, usiądźcie.
Apostoł mówi, że żyjemy na polu walki. Życie chrześcijan jest życiem w walce. Walczymy z diabłem i jego demonami. Dr A. W. Tozer napisał esej zatytułowany This World: Playground or Battleground?? [Ten świat: plac zabaw czy pole walki] (Christusian Publications, 1988, str. 1-4). Dr Tozer napisał:
We wczesnych dniach... ludzie postrzegali świat jako pole bitwy. Nasi ojcowie wierzyli w grzech, diabła i piekło, jako stanowiące jedną siłę, i wierzyli w Boga, sprawiedliwość i niebo, jako drugą siłę. Ze względu na swoją naturę siły te są sobie przeciwstawne; pozostają w głębokiej, wielkiej i nieprzejednanej wrogości. Nasi ojcowie uważali, że człowiek musi wybrać jedną stronę – nie może być neutralny. Musi być to życie lub śmierć, niebo lub piekło; a jeżeli wybierze bycie po stronie Boga, to musi oczekiwać otwartej wojny z wrogami Boga. Będzie to realna i śmiertelna walka, trwająca tak długo, jak trwa życie tutaj [na ziemi] (jw., str. 2).
Dr Tozer powiedział, że jednak zmieniło się to z biegiem czasu. „Idea tego, że ten świat jest placem zabaw zamiast polem bitwy została teraz przyjęta praktycznie przez większość fundamentalnych chrześcijanie” (jw., str. 4).
Myślę, że musimy przyznać racje doktorowi Tozerowi. Dzisiejsi ewangeliczni chrześcijanie nie chcą słyszeć o demonach i szatanie. Nie chcą myśleć, że jesteśmy żołnierzami w kosmicznej walce z siłami zła. Uważam, że to jest głównym powodem, dlaczego tak wielu nie jest nawróconych. Ich oczy są ślepe na duchowy konflikt. Kiedy słyszą słowa apostoła: „umacniajcie się w Panu”, nie wiedzą, co to znaczy. Dlaczego nie wiedzą? Ponieważ nie są „w Panu”, a skoro nie są „w Panu” Jezusie, nie mogą czerpać sił od Niego! Dr S. D. F. Salmond powiedział, że wzmocnienie „może być skuteczne tylko w jedności z Chrystusem” („The Epistle to the Ephesians” The Expositor’s Greek New Testament, tom III, Eerdmans, data nieznana, str. 382).
Dr J. Vernon McGee powiedział: „Nie możesz przezwyciężyć diabła w swojej własnej mocy i sile. Paweł celowo użył dwóch greckich słów: panoplian [zbroja] Boża, która jest potrzebna i dostępna, aby sprostać methodias [strategiom, sztuczkom czy metodom] diabła. „Wzmacniajcie się w Panu” – oto jedyny sposób, w jaki ty i ja znajdujemy siłę” (J. Vernon McGee, Th.D., Thru the Bible, tom 5, Thomas Nelson Publishers, 1983, str. 278, 279; odnośnie Efezjan 6:10, 11).
Musisz przyjść przez wiarę do Chrystusa, aby najpierw zostać zbawionym. A potem musisz przychodzić do Niego ponownie w modlitwie, aby mieć siły „w potężnej mocy jego”, jako żołnierz krzyża!
II. Po drugie, apostoł mówi o naszych wrogach.
Proszę powstańcie, gdy będę czytał Efezjan 6:12.
„Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich” (Efezjan 6:12).
Proszę, usiądźcie.
Chrześcijanie w pierwszym i drugim wieku byli świadomi istnienia demonów, o których Paweł pisał w tym wersecie. Doktor Michael Green napisał w swojej książce Evangelism in the Early Church, że pierwsi chrześcijanie wierzyli, iż:
Cała świat i otaczająca go atmosfera wypełnione były diabłami; nie tylko bałwochwalstwo ale każda faza i forma życia była pod ich władzą. Zasiadali na tronach, krążyli wokół kołysek. Ziemia dosłownie była piekłem, chociaż nadal pozostawała Bożym stworzeniem. Stykając się z tym piekłem i całym jego złem, chrześcijanie posiadali broń, która była nie do pokonania… chrześcijanie wychodzili do świata, jako egzorcyści… co stanowiło potwierdzenie tego, iż Jezus na krzyżu zwyciężył siły demoniczne i że przyszedł, aby przenieść nam zbawienie (Michael Green, Ph.D., Evangelism in the Early Church, Eerdmans, 2003, str. 263, 264).
A o naszych czasach dr J. Vernon McGee powiedział:
Wróg jest duchowy. To szatan, który zbiera swoje siły demoniczne. Potrzebujemy teraz rozpoznawać, gdzie toczy się walka. Myślę, że Kościół w dużym stopniu stracił wejrzenie na walkę duchową (jw., str. 280; odnośnie Efezjan 6:12).
Dr Martyn Lloyd-Jones powiedział to samo – „Jednym z głównych powodów [złego] stanu dzisiejszego Kościoła jest fakt, iż zapomina się o diable... Kościół jest odurzony i omamiony; nie jest zupełnie świadomy tego konfliktu” (The Christian Warfare, The Banner of Truth Trust, 1976, str. 292, 106).
Nie dziwi, że południowi baptyści stracili w ubiegłym roku 200 000 ludzi i tracą nawet więcej w tym roku. Tak zwani ewangeliczni chrześcijanie uciekają masowo z kościołów. Boją się Państwa Islamskiego, lękają się rewolucji seksualnej, drżą przed Iranem, boją się Obamy i wszystkiego innego! Ale nie potrzebujemy bać się tych rzeczy, jeśli przyodziejemy moc Chrystusa!
III. Po trzecie, apostoł mówi o naszej zbroi.
Proszę powstańcie, gdy będę czytał 13 to 17.
„Dlatego weźcie całą zbroję Bożą, abyście mogli stawić opór w dniu złym i, dokonawszy wszystkiego, ostać się. Stójcie tedy, opasawszy biodra swoje prawdą, przywdziawszy pancerz sprawiedliwości i obuwszy nogi, by być gotowymi do zwiastowania ewangelii pokoju, a przede wszystkim, weźcie tarczę wiary, którą będziecie mogli zgasić wszystkie ogniste pociski złego; weźcie też przyłbicę zbawienia i miecz Ducha, którym jest Słowo Boże” (Efezjan 6:13-17).
Proszę, usiądźcie.
Zwróćcie uwagę, że apostoł mówi: „weźcie całą zbroję Bożą”. Nie mówi zróbcie, ale weźcie. Cała zbroja jest za darmo do wzięcia. Dr McGee powiedział: „Każda cześć zbroi mówi o Chrystusie”. On jest prawdą (werset 14a). On jest naszą sprawiedliwością (werset 14b). Prowadzi nas po ścieżkach sprawiedliwości (werset 15). Jest naszą tarczą. Jest przyłbicą zbawienia (werset 16). Wszystkie te części służą obronie. To pokazuje nam, że Chrystus jest naszą obroną. Kiedy ufamy Mu, nawracamy się. Chrystus staje się naszą obroną, gdy mieszkamy w Jego obecności. On jest naszą obroną. Gdy zaufasz Mu, nawracasz się, a Chrystus odziewa cię swoją obroną, gdyż mieszkasz w Jego obecności.
Następnie apostoł mówi, aby wziąć „miecz Ducha, którym jest Słowo Boże” (werset 17). Dlatego musisz studiować Biblię i uczyć się jej na pamięć tak dużo, jak tylko potrafisz. Był czas w moim życiu, kiedy przypomniałem sobie werset, którego nauczyłem się dawno temu, a który pomógł mi przezwyciężyć szatana. Nigdy nie zapomnę tej nocy, kiedy przypomniały mi się te słowa „ku uwielbieniu chwalebnej łaski swojej, którą nas obdarzył w Umiłowanym” (Efezjan 1:6) i uratowały mnie od całkowitej rozpaczy. Im więcej biblijnych wersetów nauczycie się, tym lepiej będziecie znać Ducha Bożego Słowa. Moim wersetem jest ten z Listu do Filipian 4:13:
„Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie”.
Przez ponad pięćdziesiąt lat ten werset był moją odpowiedzią na lęk i słabości. Psalm dwudziesty siódmy, a zwłaszcza dwa ostatnie wersety, był moją pociechą w desperackich sytuacjach. Powinniście nauczyć się tych wersetów. Pomogą wam toczyć bój wiary.
IV. Po czwarte, na koniec apostoł mówi o naszej walce.
Proszę powstańcie, gdy będę czytał wersety18 i 19.
„W każdej modlitwie i prośbie zanoście o każdym czasie modły w Duchu i tak czuwajcie z całą wytrwałością i błaganiem za wszystkich świętych i za mnie, aby mi, kiedy otworzę usta moje, dana była mowa do śmiałego zwiastowania ewangelii” (Efezjan 6:18, 19).
Proszę, usiądźcie.
Pamiętam coś, co powiedział Leonard Ravenhill. Nie pamiętam, kiedy to powiedział, ale jego słowa utkwiły mi w pamięci – „Modlitwa to walka”. Modlitwa nie przygotowuje nas do walki. Nie! Modlitwa jest walką!
Dr Merrill F. Unger przez wiele lat był wykładowcą w Seminarium Teologicznym w Dallas. Napisał wybitną książkę Biblical Demonology (Kregel Publications, wydanie wznowione z 1994). Słyszałem kilku cielesnych kaznodziei mówiących, że jest ona niebezpieczna! Jak mogą zwiastować, nie będąc cały czas świadomymi demonów, Ducha Świętego i mocy modlitwy? Nie dziwi, że w ubiegłym roku 200 000 południowych baptystów odeszło z kościołów! Nie dziwi, że tak wiele niezależnych kościołów baptystycznych zaprzestaje wieczornych niedzielnych nabożeństw! Nie dziwi, że z kościołów baptystycznych odchodzi do świata 88% młodych ludzi! Kaznodzieje, którzy nie myślą o demonach i mocy modlitwy, nie mogą w rzeczywistości zrobić niczego, by powstrzymać to rozprzestrzeniające się odstępstwo w naszych kościołach. Jednak znany uczony dr Wilbur M. Smith wysoko cenił książkę Ungera poświęconą demonologii. Dr Smith powiedział: „Czuję, że powinna znaleźć się [ona] w rękach każdego zwiastującego Ewangelię w dzisiejszych czasach” (Wstęp do książki Ungera, str. xi). Myślę, że dr Wilbur M. Smith miał zupełną rację. Jeżeli czytacie to kazanie lub oglądacie je na naszej stronie internetowej, to zachęcam was do kupienia książki Ungera i sprezentowanie jej pastorowi, który jeszcze jej nie ma.
Dr Unger miał rację, mówiąc: „Modlitwa, o której mowa jest [w Liście do Efezjan 6:18, 19] nie powinna być traktowana jako część środków wojownika… czy jako inny rodzaj broni… Modlitwa w Efezjan 6 to dokładnie konflikt, w czasie którego wróg [szatan] jest pokonany, a zwycięstwo zdobywane jest nie tylko dla nas, ale także dla innych poprzez modlitwę wstawienniczą” (jw., str. 223; odnośnie Efezjan 6:19, 20; podkreślenie zrobione przeze mnie).
Brytyjski pastor Paul Cook napisał książkę Fire From Heaven [Ogień z nieba] (Evangelical Press Books, 2009). Każdy powinien ją przeczytać. Powiedział on: „Musimy modlić się ciągle na nowo o świeże zapasy Ducha Świętego... Oznacza to, że musimy modlić się i prosić. Robiono tak w pierwszym kościele, i musimy także i my tak robić. Zależy od tego cała praca Boża… od świeżego namaszczenia [mocą] Ducha Świętego... [musimy] szukać nowych zapasów mocy Ducha” (Paul E. Cook, Fire From Heaven: Times of Extraordinary Revival, jw., str. 120, 121).
To jedna z głównych rzeczy, o które powinniśmy modlić się każdego dnia, a zwłaszcza w dniu naszego postu, w sobotę. Dr John R. Rice powiedział: „Moc Ducha Świętego przychodzi w odpowiedzi na modlitwy i post” (John R. Rice, D.D., Prayer: Asking i Receiving, Word od the Lord Publishers, 1970, str. 225).
„W każdej modlitwie i prośbie zanoście o każdym czasie modły w Duchu i tak czuwajcie z całą wytrwałością i błaganiem za wszystkich świętych” (Efezjan 6:18).
Widzicie, modlitwa jest walką. Chcę, żebyście modlili się szczegółowo, imiennie (jeśli to możliwe) o tych, którzy są zgubieni. Chcę, żebyście modlili się, aby Duch Boży przyciągnął ich do naszego kościoła, oświecił ich umysły na prawdę Ewangelii, przekonał o grzechach i przyciągnął do Chrystus, by mogli zostać oczyszczeni z grzechów Jego cenną krwią. Modlitwa jest walką. Chcę też, żebyście modlili się, aby Bóg pokazał mi, o czym powinienem zwiastować, by używał mojego zwiastowania w sercach ludzi niezbawionych, by napełniał mocą nasz czas społeczności. Upewniajcie się, że gdy ktoś inny prowadzi w głośnej, wspólnej modlitwie , wspieracie go. Skupiajcie się na tym, o co ta osoba modli się i na koniec każdej prośby mówcie „Amen”. Upewnijcie się również, że w czasie postu w sobotę będziecie modlić się kilka razy. Podaje ponownie podstawowe sprawy, o które należy modlić się w czasie postu w sobotę. Amen. Jesteście bojownikami w walce z szatanem! Jesteście wspaniałymi ludźmi! Niech Bóg was błogosławi!
Nie mogę zakończyć, nie kierując kilku słów do tych z was, którzy nie jesteście nawróceni. Jezus umarł na krzyżu, aby zbawić grzeszników z Bożego gniewu. Jezus powstał z martwych, aby dać grzesznikom nowe narodzenie i życie wieczne. Jednak te rzeczy nie staną się dla was realne bez działania Ducha Bożego.
Dlatego przez cały tydzień, gdy modlimy się, prosimy o chleb dla grzeszników. Módlcie się, aby Bóg zesłał Ducha Świętego, aby oświetlił zaciemnione umysły i sprawił, że odczują ciężar winy grzechów oraz wielką potrzebę Pana Jezusa Chrystusa! A teraz spójrzmy na Ew. Łukasza 11:13. W Biblii Scofielda jest to strona 1090. Proszę powstańcie, gdy będę to czytał.
„Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą” (Ew. Łukasza 11:13).
Oto lista rzeczy, o które trzeba modlić się w tym tygodniu, a zwłaszcza w sobotę:
1. Niech wasz post odbywa się w sekrecie (o ile to tylko możliwe). Nie rozpowiadajcie dookoła, że pościcie.
2. Spędzajcie trochę czasu czytając Biblię. Przeczytajcie fragmenty z Dziejów Apostolskich (najlepiej te z początku).
3. W czasie sobotniego postu nauczcie się na pamięć wersetu z Izajasza 58:6.
4. Módlcie się, aby Bóg przydał 10 lub więcej nowych ludzi, którzy pozostaną z nami.
5. Módlcie się o nawrócenia wśród naszych młodych ludzi. Módlcie się, aby Bóg uczynił z nimi to, co zapisanej jest w Księdze Izajasza 58:6.
6. Módlcie się, aby ludzie, którzy przychodzą po raz pierwszy (w niedzielę), przychodzili też w następną niedzielę. O ile to możliwe, módlcie się o nich imiennie.
7. Módlcie się, aby Bóg pokazywał mi teksty, o których powinienem głosić w następną niedziela – rano i wieczorem.
8. Pijcie dużo wody – szklankę, co około godzinę. Jeżeli jesteście przyzwyczajeni pić kawę, to wypijcie jedną duża szklankę na początku dnia. Nie pijcie jednak napojów gazowanych czy energetycznych.
9. Jeżeli macie jakieś wątpliwości dotyczące waszego zdrowia, przed postem poradźcie się lekarza. (Możecie zapytać dr. Kreightona Chana lub dr Judith Cagan.) Nie podejmujcie postu, jeżeli cierpicie na poważne zaburzenia, takie jak cukrzyca lub wysokie ciśnienie krwi. Wykorzystajcie sobotę, aby modlić się w tych sprawach.
10. Rozpocznijcie post po wieczornym posiłku w piątek. Nie jedzcie już niczego po kolacji w piątek aż do posiłku w kościele w sobotę, o 17:30.
11. Pamiętajcie, że najważniejszą sprawą jest modlić się o zgubionych młodych ludzie w naszym kościele, aby nawracali się oraz o nowych, młodych ludzi, aby pozostawali wśród nas.
Jeżeli to kazanie było dla ciebie błogosławieństwem, proszę napisz email do dr. Hymersa i powiedz mu o tym – rlhymersjr@sbcglobal.net (naciśnij tutaj). Podaj również, z jakiego kraju piszesz. Do dr. Hymersa można pisać w różnych językach, ale preferowanym jest angielski.
(KONIEC
KAZANIA)
Kazania Doktora Hymers'a dostępne są przez internet pod adresem:
www.realconversion.com lub www.rlhsermons.com.
Wybierz: „Kazania po Polsku”.
Z doktorem Hymersem można się skontaktować drogą emailową po angielsku:
rlhymersjr@sbcglobal.net – można także napisać do niego: P.O. Box 15308, Los Angeles,
CA 90015 lub zadzwonić (818)352-0452.
Teksty kazań nie są objęte prawami autorskimi. Można je używać bez powolenia doktora Hymersa.
Jednakże wszystkie kazania dr. Hymersa w formie video objęte są prawami autorskimi,
a używanie ich wymaga uzyskania jego zgody.
Pismo Święte czytane przed kazaniem przez Abla Prudhomme’s: Efezjan 6:10-19.
Pieśń śpiewana solo przed kazaniem w wykonaniu Benjamina Kincaida Griffitha:
„I Am Praying For You” (S. O’Malley Clough, 1837-1910).
SKRÓT KAZANIA MODLITEWNI WOJOWNICY W DZISIEJSZEJ BITWIE! PRAYER WARRIORS FOR TODAY’S BATTLE! Dr. R. L. Hymers, Jr. „W końcu, bracia moi, umacniajcie się w Panu i w potężnej mocy jego. Przywdziejcie całą zbroję Bożą, abyście mogli ostać się przed zasadzkami diabelskimi. Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich” (Efezjan 6:10-12). I. Po pierwsze, apostoł mówi o walce duchowej, Efezjan 6:10. II . Po drugie, apostoł mówi o naszych wrogach, Efezjan 6:12. III. Po trzecie, apostoł mówi o naszej zbroi, Efezjan 6:13-17;
Efezjan 1:6; IV. Po czwarte, na koniec apostoł mówi o naszej walce, Efezjan 6:18-19;
|