Celem tej strony internetowej jest udostępnianie bez opłat tekstów kazań i ich nagrań pastorom i misjonarzom na całym świecie, a zwłaszcza w krajach Trzeciego Świata, gdzie dostęp do seminariów teologicznych i szkół biblijnych jest bardzo ograniczony lub nie istnieje.
W ciągu roku teksty tych kazań oraz nagrania wideo odbierane są na 1.500.000 komputerów w 221 krajach, ze strony www.sermonsfortheworld.com . Setki ludzi oglądają wideo na YouTube, jednak w niedługim czasie zamiast na YouTube, zaczynają korzystać bezpośrednio z naszej strony internetowej. YouTube kieruje ludzi na stronę internetową naszego kościoła. Każdego miesiąca teksty kazań tłumaczone są na 46 języki, docierając do 120.000 osób. Teksty kazań nie są objęte prawami autorskimi i mogą być używane przez kaznodziei bez uzyskiwania naszej zgody. Naciśnij tutaj, aby dowiedzieć się, w jaki sposób każdego miesiąca możesz pomóc nam w wielkim dziele głoszenia ewangelii na całym świecie.
Pisząc do doktora Hymersa, zawsze podaj nazwę kraju, w którym mieszkasz, gdyż inaczej nie będzie w stanie odpowiedzieć. Adres mailowy doktora Hymersa: rlhymersjr@sbcglobal.net.
KRYTYKA KSIĄŻKI DR ROBERTA BOYD MUNGERA A CRITIQUE OF DR. ROBERT BOYD MUNGER’S Dr. R. L. Hymers, Jr. Kazanie głoszone w kościele „Baptist Tabernacle” w Los Angeles „Patrząc na Jezusa, sprawcę i dokończyciela wiary, który zamiast doznać należytej mu radości, wycierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę, i usiadł na prawicy tronu Bożego” (Hebrajczyków 12:2). |
Franklin Graham zwykle kończy swoje kazania słowami: „Poproś Chrystusa, by wszedł do twojego serca.” Skąd wziął się ten pomysł? John Flavel (1628-1691) napisał serię kazań opartych na Objawieniu 3:20, ale sama idea „zaproszenia” czy „pozwolenia” Jezusowi, by „wszedł do serca” zdobyła popularność na podstawie hymnu: „Pozwól Jezusowi wejść do swojego serca” autorstwa Lelii N. Morris (1862-1929). Jakkolwiek to pamflet dr Roberta Boyd Mungera „My Heart – Chrystus’s Home” („Moje serce domem dla Chrystusa”) (naciśnij tutaj, aby przeczytać go po angielsku), sprawił, że myśl ta stała się niesłychanie popularna pod koniec XX wieku. W małej broszurce dr Munger napisał: „Pewnego wieczoru zaprosiłem Jezus Chrystus do mojego serca. I w jakiż sposób On wszedł! Nie była to jakaś widowiskowa, emocjonalna rzecz, ale coś bardzo rzeczywistego… On wszedł w ciemność mojego serca i zamienił je w światło.”
Dr Munger (1910-2001) od 1969 roku aż do śmierci nauczał ewangelizacji w Seminarium Teologicznym Fullera,, a jego przesłanie „Moje serce domem dla Chrystusa” stało się bardzo znane, a pomysł „zaproszenia” Jezusa Chrystusa do [swojego] serca stał się formułą na otrzymanie zbawienia. Jest ona dobrze znana wśród neo-ewangelików. A przecież główny tekst w przesłaniu dr Mungera, Efezjan 3:17, nic nie mówi o zaproszeniu skierowanym przez zgubionego grzesznika, aby Jezus Chrystus wszedł do [jego] serca. ”
List od Efezjan nie jest skierowany do zgubionych grzeszników. Napisany został do „świętych w Efezie” (Efezjan 1:1). Dlatego też, jak zauważył to dr R. C. H. Lenski, Efezjan 3:17 „nie opisuje pierwszego wejścia Chrystusa do naszego serca, ale dalsze przebywanie i umocnienie otrzymywane przez Ducha [werset 16]… Chrystus przychodzi przez Ducha” (R. C. H. Lenski, D.D., The Interpretation of St. Paul’s Epistle to the Efezjan, Augsburg Publishing House, wydanie z 1961 r. str. 494; odnośnie Efezjan 3:17).
Innym werset użyty przez dr Mungera pochodzi z Ew. Jana 14:23:
„Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy” (Ew. Jana 14:23).
Odnosi się on także do pracy Ducha Świętego, podobnie jak i Efezjan 3:17. Jezus powiedział uczniom:
„Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki - Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie. Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was. Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie, bo Ja żyję i wy żyć będziecie. Owego dnia poznacie, że jestem w Ojcu moim i wy we mnie, a Ja w was.” (Ew. Jana 14:16-20).
To w kontekście działania Ducha Świętego, Bóg-Ojciec i Bóg-Syn “przychodzą i zamieszkują” [w wierzącym] (Ew. Jana 14:23). Bóg-Duch Święty „przebywa w tobie”. Duch Święty nazwany jest „Duchem Chrystusowym” w 1 Piotra 1:11 i w Rzymian 8:9, gdzie zwroty „Duch Boży” i „Duch Chrystusowy” użyte są w słowach apostoła:
„Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego”
(Rzymian 8:9).
Dr Henry M. Morris powiedział:
Zauważmy, że w tym jednym wersecie Duch Święty nazwany jest zarówno „Duchem Bożym”, jak i „Duchem Chrystusowym”. Zwroty te są synonimami, gdyż Chrystus jest Bogiem, i jest nim także Duch Święty. (Henry M. Morris, Ph.D., The Defender’s Study Bible, World Publishing, wydanie z 1995 roku, str. 1239; odnośnie Rzymian 8:9).
Dlatego jestem przekonany, że to „Duch Chrystusowy”, a nie człowiek Chrystus Jezus zamieszkuje przez wiarę w naszych sercach (Efezjan 3:17). To „Duch Boży”, „Duch Chrystusowy” (Rzymian 8:9), który przychodzi i zamieszkuje w człowieku (Ew. Jana 14:23), a nie:
„człowiek Chrystus Jezus” (1 Tymoteusza 2:5).
Dwie pierwsze osoby Trójcy nie wchodzą do serca człowieka przy nawróceniu. Jest to „Duch Boży”, „Duch Chrystusowy”. To Duch Święty, trzecia osoba Trójcy, który wchodzi do naszych serc, gdy nawracamy się.
A co z Objawieniem 3:20?
„Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną” (Objawienie 3:20).
Zwróćmy uwagę, że słowo „serce” nie pojawia się nigdzie w tym wersecie! Nie mówi on także o tym, że to „człowiek Chrystus Jezus”, siedzący po prawicy Ojca, wchodzi do serca, ale jest to „Duch Chrystusowy”, który zamieszkuje w naszym sercu! Bardzo ważne jest także to, że zgubiony grzesznik nie otwiera się na Jezusa aktem swej własnej woli, a już z pewnością nie wypowiadając słowa modlitwy! Dr Lenski powiedział:
To otwarcie drzwi zostało mylnie zrozumiane przez synergistów, którzy wyobrażają sobie, że grzesznik jest w stanie otworzyć je wysiłkiem swej własnej woli, mocą swojej [modlitwy]. Nie widzą, że nasza wola jest związana, i że z powodu tych więzów nie jesteśmy w stanie otworzyć drzwi… Prawda jest taka, że [Chrystus] przychodzi do drzwi, staje przed nimi, puka i woła. W tym leży moc, która porusza wolę, by otworzyła drzwi… Moc miłości i łaski Pańskiej w Jego Słowie i poprzez nie... dociera do serca, porusza je, by się otworzyło i przyjęło. Taki to właśnie obraz jest tu przedstawiony. (R. C. H. Lenski, D.D., The Interpretation of St. John’s Objawienie, Augsburg Publishing House, wydanie z 1963 r. str. 162-163; odnośnie Objawienia 3:20).
„Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną” (Objawienie 3:20).
Jezus puka do drzwi twego sumienia poprzez Boże Słowo głoszone w czasie kazań. Główny sposób, w jaki On puka to poprzez zwiastowanie Prawa Bożego i Ewangelii. Kiedy twe sumienie jest dotknięte zwiastowaniem i wołasz „Co mam uczynić?” (Dz. Apostolskie 2:37), to wtedy właśnie twoja wola może zostać otwarta na przyjęcie „Ducha Chrystusowego”, który przyciąga cię do osoby Chrystusa Jezusa, siedzącego po prawicy Boga w niebie.
W Nowym Testamencie 15 razy napisane jest, że Pan Jezus Chrystus zasiada po prawicy Boga w niebie. Oto kilka z tych miejsc:
„Lecz gdy On złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, usiadł po prawicy Bożej” (Hebrajczyków 10:12).
„A gdy Pan Jezus to do nich powiedział, został wzięty w górę do nieba i usiadł po prawicy Boga” (Ew. Marka 16:19).
„Tego to Jezusa wzbudził Bóg, czego my wszyscy świadkami jesteśmy; wywyższony tedy prawicą Bożą i otrzymawszy od Ojca obietnicę Ducha Świętego, sprawił to, co wy teraz widzicie i słyszycie. Albowiem nie Dawid wstąpił do nieba, powiada bowiem sam: Rzekł Pan Panu memu: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twych podnóżkiem stóp twoich.”
(Dz. Apostolskie 2:32-35).
„Któż będzie potępiał? Jezus Chrystus, który umarł, więcej, zmartwychwstał, który jest po prawicy Boga, Ten przecież wstawia się za nami” (Rzymian 8:34).
„i jak nadzwyczajna jest wielkość mocy Jego wobec nas, którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej siły jego, jaką okazał w Chrystusie, gdy wzbudził go z martwych i posadził po prawicy swojej w niebie” (Efezjan 1:19-20).
„A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej; o tym, co w górze, myślcie, nie o tym, co na ziemi” (Kolosan 3:1-2).
I nasz otwierający tekst:
„Patrząc na Jezusa, sprawcę i dokończyciela wiary, który zamiast doznać należytej mu radości, wycierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę, i usiadł na prawicy tronu Bożego” (Hebrajczyków 12:2).
Osiem innych wersetów mówi o tym samym – z martwych powstały Chrystus, w swym zmartwychwstałym ciele siedzi w niebie po prawicy Boga! Nie schodzi z powrotem na ziemię i nie „wchodzi do serca przez małą dziurkę w naszym boku”, jak powiedziała to pewna dziewczynka. Nauczanie w książce dr Mungera dało jej takie mylne zrozumienie! Nie! Nie! „Człowiek Chrystus Jezus” – zasiadający po prawicy Ojca, nie schodzi z powrotem na ziemię i nie „wchodzi do serca przez małą dziurkę w naszym boku”. To nonsens! Musisz najpierw słuchać zwiastowania Słowa Bożego i dojść do przekonania o grzechach w twych sercu i życiu. Twa dusza musi zostać otwarta przez Ducha Bożego. Musisz zostać przyciągnięty do Jezusa Chrystusa poprzez Ducha Bożego. Za twoje grzechy musi być zapłacona cena poprzez śmierć Chrystusa na krzyżu! Musisz zostać obmyty z grzechów Jego cenna krwią! Oto droga prawdziwego zbawienia i prawdziwego nawrócenia!
Inną rzeczą krytyczną, jeśli chodzi o książkę dr Mungera jest to, że tak niewiele jest w niej Ewangelii. Jedyna aluzja do Ewangelii znajduje się w ostatnim zdaniu w części zatytułowanej „The Hall Closet.” Dr Munger napisał:
Nie ma znaczenia, jaki grzech popełniliśmy, jakiego bólu doświadczyliśmy w przeszłości, Jezus jest gotów nam przebaczyć, uzdrowić i sprawić, że będziemy cali.
Ale dr Munger nie wyjaśnił, czym jest grzech. Nie ma tam ani słowa o zepsuciu człowieka, jego wewnętrznym buncie przeciwko Bogu. Nic też nie zostało powiedziane o zewnętrznych grzechach. Nie napisał również, w jaki sposób Jezus może „przebaczyć, uzdrowić i sprawić, że będziemy cali.” Nie wspomniał nic o śmierci Chrystusa na krzyżu, gdzie zajął miejsce grzesznika. Nie mówi o straszliwym cierpieniu Chrystusa, którego doświadczył w miejsce grzesznika, płacąc karę za nasze grzechy. Nie powiedział nawet słowa o tym, że Chrystus zajął nasze miejsce.
„Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich.” (Izajasz 53:5-6).
Poza tym dr Munger nie wspomniał nawet na temat „drogiej krwi Chrystusa” (1 Piotra 1:19). Nigdy nie powiedział też, że: „bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia.” (Hebrajczyków 9:22).
Wszystko to nie jest niczym innym, jak tylko decyzjonalizmem i pelagianizmem. Nie jest niczym innym, tylko działaniem człowieka starającego się zbawić samego siebie „zapraszając Chrystusa do swego serca”. Nie jest to jednak zbawienie poprzez śmierć Chrystusa i jego krwawą ofiarę za grzechy! Nie jest to zbawienie z łaski! A raczej jest to samo-zbawienie! Grzesznik zbawia sam siebie poprzez modlitwę! Grzesznik zbawia sam siebie „zapraszając Jezusa”. Odrzućmy to! Zwalczajmy pusty decyzjonalizm z oblicza ziemi! Bez względu na to, co inni mówią , czy robią, my wyznawajmy te słowa:
„Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy...” (Rzymian 1:16).
Nie potrzeba żadnego „zapraszania”, czy „przyjmowania”. „Zapraszanie” nic nie da. Luther, Bunyan, Wesley i Spurgeon zostali zbawieni nie mówiąc żadnej modlitwy i na pewno żaden z nich nie zaprosił Jezusa do swego serca! Słyszeli głoszoną Ewangelię i przyszli do Jezusa. Nie była potrzebna do tego modlitwa! Po prostu przyszli do Jezusa i to Jezus sprawił, iż zostali zbawieni! Niech tak też stanie się w waszym życiu. Amen.
(KONIEC KAZANIA)
Kazania Doktora Hymers'a dostępne są przez internet pod adresem:
www.realconversion.com. Wybierz: „Kazania po Polsku.”
Pismo Święte czytane przed kazaniem przez Dr Kreighton'a L. Chan: Ew. Marka 16:14-19.
Pieśń śpiewana solo przed kazaniem w wykonaniu pana Benjamina Kincaid'a Griffith'a:
„O Lord, How Vile Am I” (autor John Newton, 1725-1807).